Tajlandia: Loy Krathong – Święto Świateł

Niby było już późno, wciąż nie odzyskaliśmy pełni sił po długiej podróży i pierwszych wrażeniach, jednak żal było przesiedzieć wieczór w hostelu. Szczególnie że niedaleko nas odbywał się widowiskowy festiwal. Raz do roku Tajowie obchodzą Loy Krathong – Święto Światła. Gdy rezerwowałam przeloty, zupełnie nie…

Czytaj dalej

Tajlandia: O tym, jak to nakarmiło nas wojsko…

W Tajlandii co jakiś czas mają miejsce różne wydarzenia, przez co kilka lat temu wprowadzono tam (i w 2014 zniesiono) stan wyjątkowy. Słyszałam różne opinie o tamtejszym wojsku, ale my kontakt z żołnierzami będziemy wspominać bardzo miło! W Bangkoku spotkała nas niesamowita sytuacja właśnie ze…

Czytaj dalej

Tajlandia: Bangkok i nieplanowany zakup garnituru

Bangkok jest miastem, w którym zobaczyć można całe mnóstwo świątyń (oficjalnie – około 40 000!). Liczbie tych budowli dorównuje chyba także liczba tuk tukowych naciągaczy polujących na zawartość portfeli przyjezdnych. Postanowiliśmy przekonać się na własnej skórze, jak wygląda jeden z najpopularniejszych sposobów na zarobek na…

Czytaj dalej

Tajlandia: Robaczywa kolacja – jak smakuje świerszcz?

Co to jest: skacze, pełza lub zupełnie nie rusza się czekając na przeobrażenie? Nasza kolacja pierwszego dnia w Tajlandii! Jadłam w Bangkoku robale. Nie wiem zupełnie co gorsze – czy to, że nie czułam obrzydzenia, czy to, że mi nawet smakowały :) Jak smakuje świerszcz?…

Czytaj dalej

Tajlandia: Już prawie… Dubaj z lotu ptaka

 Na lotnisku pojawiało się coraz więcej i więcej Katarczyków w swoich charakterystycznych strojach oraz ubranych na czarno kobiet. Większość miała odsłonięte oczy, ale zdarzały się i takie z całkowicie zasłoniętą twarzą. Jak w nocy spotykaliśmy samych Europejczyków, tak z rana rozpłynęli się oni w…

Czytaj dalej

Tajlandia: W stronę słońca na pokładzie najlepszej linii lotniczej

Gdy pojawiła się możliwość wylotu do Tajlandii z Warszawy na pokładzie najlepszych linii lotniczych świata 2015 roku w naprawdę dobrej cenie, jakoś specjalnie mnie to nie ruszyło. Z jednej strony chciałam zobaczyć ten tak popularny wśród turystów kraj, z drugiej jednak wciąż na liście priorytetów…

Czytaj dalej