Fotorelacja z Prowansji (2017)

Uwielbiam lawendę, dlatego też kwestią czasu było, aż wybierzemy się do francuskiej Prowansji słynącej z upraw tej rośliny. Niestety odrobinę się spóźniliśmy, przez co większość laewndowych pól była już ścięta, ale i tak to, co zobaczyliśmy zapierało dech w piersiach. Dosłownie i w przenośni. Relację…

Czytaj dalej

Monako: Rzut oka na Monte Carlo

 Czy miasto ociekające bogactwem, w którym jeździ się luksusowymi autami, cumuje w porcie bajecznie drogimi jachtami, w którym nocleg w sezonie letnim kosztuje minimum 600 zł za pokój dwuosobowy bez szczególnych luksusów mogło mnie w ogóle urzec? Ostatnio stronię od tłocznych, gęsto zabudowanych miejsc,…

Czytaj dalej

Prowansja: Welcome to Saint-Tropez!

 Gdy stajemy przed dylematem: ścinać trasę i zobaczyć mniej czy przekroczyć znacznie limit kilometrów z wypożyczalni, ale rozkoszować oczy pięknymi krajobrazami, wybór jest jeden. Od zwiedzania Nicei, Cannes czy innych miast w okolicy naszego ostatniego w trakcie tego wyjazdu noclegu zdecydowanie wolimy napawać się…

Czytaj dalej

Prowansja: Lawendowe pola – gdzie i kiedy ich szukać?

 Lawendowe pola w Prowansji to widok, którego się nie zapomina! Pierwsze większe poletka które znajdujemy, są praktycznie skoszone. Jednak w końcu udaje się nam znaleźć i kwitnącą lawendę! Pola są w różnym stanie – na jednych rośliny żywo kwitną przyciągając tysiące pszczół, motyli i…

Czytaj dalej

Prowansja: Colorado Provencal – odrobina Ameryki w Europie

 Południe Francji znane jest ze śródziemnomorskiej riwiery, doskonałej kuchni, ciasnych uliczek w urokliwych miasteczkach i ogromnych prowansalskich pól lawendy. Jednak będąc w tej części kraju nie trzeba wiele, by przenieść się do… USA. Tak, tak. W Prowansji znajduje się niezwykła i dość mało popularna…

Czytaj dalej

Prowansja: Village des Borries i destylarnia lawendy

 Lecąc do Prowansji w lawendowym sezonie nawet nie spodziewałam się, że nie dość, że zobaczymy rozkwitnięte pola, to będziemy mogli podejrzeć także proces destylowania lawendy oraz jej zbiór. Poszczęściło się nam – odwiedziliśmy destylarnię lawendy akurat w trakcie zapełniania alembików! Zanim jednak dotarliśmy do…

Czytaj dalej

Prowansja: Opactwo Senanque – najsłynniejszy widok Prowansji

 Jaki jest najczęściej powtarzający się w przewodnikach, na pocztówkach i magnesach widok z Prowansji? Opactwo Senanque i kwitnąca przed nim lawenda. Stary klasztor i fioletowe kwiaty stały się celem licznych wycieczek szczególnie w okresie kwitnienia lawendy. Kompleks zbudowany niegdyś w całkowitym odosobnieniu jest dziś…

Czytaj dalej

Prowansja: Pont du Gard, Awinion i pierwsza lawenda

 Wizytę pod Pont du Gard od razu wpisaliśmy na listę naszych obowiązkowych punktów do odwiedzenia przy okazji podróży po Prowansji. Nie było opcji, że tam nie pojedziemy przy okazji naszej pierwszej wspólnej objazdówki po tym regionie. Co prawda mieliśmy ochotę zostać dłużej w Arles, ale…

Czytaj dalej

Prowansja: Opactwo Montmajour i starożytny akwedukt

 Obiecywaliśmy sobie, że nasza prowansalska przygoda skupiona będzie jedynie na krajobrazach, ale mimo wszystko na naszej trasie pojawiło się kilka miast i atrakcji zbudowanych ludzką ręką. Opactwa (m.in. opactwo Montmajour), starożytny akwedukt czy zamki – co warto zobaczyć będąc w Prowansji? Ciekawych miejsc jest…

Czytaj dalej