Zaćmienie Księżyca 2018

Piątkowy wieczór 27 lipca 2018 roku był niezwykły, bo oto na niebie działa się rzecz niesamowita – miało miejsce najdłuższe w tym stuleciu całkowite zaćmienie Księżyca połączone na dodatek z opozycją Marsa. Trwało prawie 2 godziny! Ani wcześniej ani też później w naszym życiu (chyba, że ktoś ma ponad 100 lat, lub dożyje grubo więcej niż setkę), nie mogliśmy, ani też nie będziemy mogli podziwiać tak długiego zjawiska. Kolejna szansa nadarzy się dopiero za 105 lat, w 2123 roku!

To zaćmienie Księżyca było inne niż wszystkie pozostałe, które miały miejsce ponoć od… sierpnia 1356 roku! Czemu? Bo jak już wspomniałam równocześnie z zaćmieniem Księżyca w swojej opozycji – czyli punkcie dokładnie przeciwległym do Słońca – znalazł się Mars. Czerwoną Planetę również dało się zauważyć.

Spektakl na niebie zaczął się około godziny 20:30, ale niestety ze względu na to, że mieszkam w mieście, Księżyc początkowo zasłonięty był przez budynki i drzewa. Widoczny zaczął być dopiero około 21:15, gdy już praktycznie cała jego tarcza zasłonięta została przez Ziemię. Całkowite zaćmienie trwało 1 godz. 43 minuty. W czasie tym można było zobaczyć Księżyc koloru czerwonego – w dużym skrócie nabrał takiej barwy ze względu na absorpcję światła przez naszą atmosferę. Właśnie to czerwone światło jedynie do niego w tym momencie docierało.

Po 23:00 Księżyc zaczął wyłaniać się zza naszej Planety, by około 00:30 znów wyglądać jak zawsze. Nie mogliście obserwować tego zjawiska, bo np. pogoda nie dopisała lub mieszkacie w miejscu, z którego nie dało się zobaczyć zaćmienia? Poniżej wrzucam kilka zdjęć niektórych etapów widzianych spod Warszawy!

Cztery kroki do udanego urlopu: wyszukaj lot...
... zarezerwuj nocleg... Booking.com
... wypożycz samochód...
... zminimalizuj swoją odpowiedzialność w razie uszkodzenia auta i ciesz się wyjazdem!

Powiązane teksty

Komentarze do: “Zaćmienie Księżyca 2018”

  1. Fajnie jest widzieć, że wśród ludzi podróżujących i dzielących się swoją pasją, są ludzie , którzy nie rzucają wszystkiego, by spełniać swoje marzenia. Podobnie jak ty, wykorzystuję każdą wolną chwilę by odkrywać zakątki świata:) I mimo, że jest ich w skali roku nie wiele, to przy dobrej organizacji, można całkiem dużo zwiedzić:)

  2. Wyszliśmy na chwilę popatrzeć, ale u nas średnio było widać :)

    1. W mieście niestety ciężko było o dobre widoki :/ Im wyższe budynki, tym później można było próbować cokolwiek zaobserwować.

Skomentuj