Gdy w marcu po raz drugi byliśmy na Islandii marzyłam o tym, żeby zobaczyć ten kraj także w bardziej zielonej – typowo letniej – odsłonie. Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że znów wylądujemy na wyspie 3 miesiące później. Tym razem jednak podróż zaczęliśmy z Poznania.…
Czytaj dalejIslandia zimą – 11 powodów dla których warto lecieć tam poza sezonem
Gdy po raz pierwszy lecieliśmy na Islandię zimą spotkałam się z różnymi reakcjami, przeważało jednak powątpiewanie, czy jest to dobry pomysł. Przeradzało się to nawet czasem w ostentacyjnie pukanie się w czoło – w końcu Islandia kojarzy się z przeszywającym zimnem, śniegiem po czubek dachu…
Czytaj dalejProwansja? Nie, to u nas! Czyli pola lawendy w Polsce
Prowansja, ach Prowansja… sięgające po horyzont fioletowe pola w czerwcu i na początku lipca przyciągają nie tylko pszczoły, ale też rzesze żądnych pięknych krajobrazów turystów. Wielu przecież marzy, żeby zobaczyć ten bezkresny fiolet! Nie każdy jednak może pozwolić sobie na wycieczkę w tamte strony –…
Czytaj dalejIslandia: Jaskinia lawowa Raufarholshellir i islandzka uczta
O ile z wymówieniem słowa Eyjafjallajökull daję radę bez problemu, tak Raufarhólshellir to jedna z tych islandzkich nazw, która gdy już wydaje mi się, że ją opanowałam, robi mi niespodziankę. I z tego też powodu tunel lawowy Raufarhólshellir funkcjonuje u mnie pod skróconą nazwą Raufar.…
Czytaj dalejIslandia: Foki i gorące źródło Landbrotalaug – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część IV
Przed pierwszą wizytą na Islandii naczytałam się, że w lagunie lodowcowej Jokulsarlon trafić można na foki. Jako że uwielbiam podglądać lokalnie występujące gatunki zwierząt ucieszyłam się niesamowicie – w końcu jeszcze nie miałam okazji obserwować fok w ich naturalnym środowisku. Niestety, wtedy się nie…
Czytaj dalejIslandia: Muzeum hakarla i mineralne źródełko – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część III
Zarzekałam się, że nigdy więcej tego nie zrobię. Że jedno podejście do hakarla wystarczy. I co? Spróbowałam tego „specjału” po raz drugi… Miało to miejsce w muzeum hakarla znajdującym się na półwyspie Snaefellsnes. Może nie powiem, że mi jakoś specjalnie smakował, ale nawet był…
Czytaj dalejIslandia: Najsłynniejsza góra Islandii – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część II
Eyjafjallajökull (Eijafjatlajokutl – tak to się ponoć wymawia) to od 2010 roku najbardziej znany wulkan Islandii. Bez wątpienia zawdzięcza on sławę chyba największemu paraliżowi, jaki kiedykolwiek miał miejsce w historii lotnictwa. Jednak słynniejszą górą jest moim zdaniem Kirkjufell. Może nie każdy zna tę nazwę,…
Czytaj dalejIslandia: Zorza polarna po raz drugi
Dochodzi północ. Wyglądam po raz kolejny przez okno wspólnej łazienki już bez nadziei. Za każdym razem widzę tylko chmury, więc jeśli tym razem będzie tak samo, idę spać. Jestem wykończona. Jednak przez szybę widzę gwiazdy na niebie. A pomiędzy gwiazdami – szarawe pasy. Wyglądają już…
Czytaj dalejIslandia: Ptaki, klify i żółta plaża – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część I
Półwysep Snaefellsnes zwany jest często Islandią w miniaturze – czemu? Bo można tu znaleźć prawie wszystko to, co zachwyca na terenie całego kraju! To tu rozgrywa się akcja Podróży do wnętrza Ziemi, której autorem jest Juliusz Verne. A jakie atrakcje półwyspu Snaefellsnes warto wziąć…
Czytaj dalej