Od kilku już lat ruszaliśmy w poszukiwaniu wiosny w Tatry. Plan był standardowy – po pracy wsiadaliśmy w auto i jechaliśmy w okolice Zakopanego, gdzie spędzaliśmy noc, a z samego rana kierowaliśmy się do Doliny Chochołowskiej i później ewentualnie na Kalatówki. Zawsze w tygodniu, by ominąć weekendowe tłumy. W tym roku zerwaliśmy z tradycją obierając na wiosenną podróż… Belgię. Celem miał być Niebieski Las – Hallerbos, jednak okazało się, że hitem wyjazdu stały się niespodziewanie królewskie szklarnie w Laeken. 27.04.2019, część 1/2 Pałac w Laeken Pałac Laeken to oficjalna…
Czytaj dalej