Oktoberfest 2018: O tym, jak to porządkowy chciał nas wyrzucić. Dzień drugi.

 Pierwszego dnia spędzonego na Oktoberfest nie udało się nam napić piwa. Serio! Ale jak to tak, być na Oktoberfest i piwa nie spróbować? No nie ma opcji. Postanawiamy nadrobić to następnego dnia, jednak gdy już udaje się nam zamówić złoty trunek, nie możemy w spokoju go dopić, bo porządkowy postanawia… wyrzucić nas od stolika! Ten mały zgrzyt jednak nie wpływa w żaden sposób na nasz odbiór tego piwnego festiwalu. To trzeba przeżyć! Dzień 2, 23.09.2018 Z rana mamy miłą niespodziankę. Gdy przyjechaliśmy tu do Ettal wieczorem, było już ciemno,…

Czytaj dalej