Co i gdzie zjeść we Lwowie?

Na każdym wyjeździe przychodzi taka pora, że chętnie przetrąciłoby się coś ciepłego. Tym lepiej, jeśli to coś będzie godnie reprezentowało lokalną kuchnię. Kuchnia ukraińska w wielu aspektach przypomina kuchnię polską, ale bardzo dużo czerpie z kuchni rosyjskiej. Podstawą są potrawy z mąki i kaszy oraz chleby. Ważną rolę odgrywa również mięso (głównie wieprzowina, wołowina, baranina i drób) oraz warzywa. Gdzie zjeść we Lwowie? Przetestowaliśmy kilka miejscówek. Ciekawostką tej kuchni jest to, że popularną potrawą (?) narodową jest wieprzowa słonina podawana w każdej możliwej postaci – wędzonej, duszonej, słonej lub słodkiej (np. słonina…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: Pamiątki ze Lwowa – ostatnie zakupy

Pamiątki z Ukrainy? To nie tylko ludowe elementy, pięknie zdobiona ceramika i papier toaletowy z wizerunkiem Putina. Z Ukrainy można przywieźć parę kulinarnych ciekawostek. Gdy po zwiedzeniu lwowskiego skansenu doczłapaliśmy się wreszcie do centrum, zajrzeliśmy do kilku sklepików. Dzień 2, 18.10.2014 – część 3/3 W plecakach wylądowała basturma (suszona wołowina – popularna przekąska do piwa), piwa oraz nieco później miedowucha. Żałuję, że nie kupiliśmy więcej tego miodowego trunku. Na granicy nikt nie sprawdzał naszych bagaży podręcznych a i kontrola bagaży przewożonych w luku przebiegała na wyrywki. Pokręciliśmy się ponownie po…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: Muzeum Architektury Ludowej i Życia Codziennego

Kolejnym obowiązkowym dla nas punktem na mapie Lwowa był skansen – Muzeum Architektury Ludowej i Życia Codziennego. Jako że od cmentarza Łyczakowskiego do skansenu mieliśmy do przejścia spory kawałek, na dodatek pod górę, a nogi już bolały, zdecydowaliśmy się złapać taksówkę.  Dzień 2, 18.10.2014 – część 2/3 Przed wyjazdem czytałam, że ceny takiego transportu do wysokich nie należą, więc zaryzykowaliśmy. Akurat pod cmentarzem stał jeden kierowca i czekał na chętnych. Kierowcy taksówek zatrzymują się często w miejscach turystycznych i tam oczekują na potencjalnych klientów. Zasada przejazdu taksówką na Ukrainie nie…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: Cmentarze Lwowa

Akurat dzisiejsza część relacji z pobytu we Lwowie wiąże się tematycznie ze świętami obchodzonymi w trakcie tego weekendu – tym razem wspomnę co nieco o dwóch najbardziej znanych cmentarzach Lwowa. W Polsce najbardziej chyba znanym cmentarzem jest ten na warszawskich Powązkach, z Wilnem kojarzy się cmentarz na Rossie, a jakie są najsłynniejsze cmentarze Lwowa? Najsłynniejszymi lwowskimi nekropoliami są cmentarz Łyczakowski oraz cmentarz Orląt Lwowskich.  Dzień 2, 18.10.2014 – częsć 1/3 Kolejnego dnia wstaliśmy bardzo rano, ale jakoś ciężko było się nam zebrać. Spakowaliśmy się i jako że nasza gospodyni jeszcze…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: starówka wieczorową porą

Zanim dotarliśmy z dworca do hotelu, zobaczyliśmy już całkiem sporo, ale był to dopiero początek naszej krótkiej, ale intensywnej przygody. Weekend we Lwowie nie mógł odbyć się bez odwiedzenia także głównych atrakcji i starówki miasta.  Dzień 1, 17.10.2014 – część 3/3 Po drodze do naszego hotelu natknęliśmy się na pomnik uważanego za najwybitniejszego ukraińskiego poetę  Tarasa Szewczenki. Następnie zatrzymaliśmy się na chwilę na centralnym lwowskim placu – placu Mickiewicza. To właśnie w tym miejscu Józef Piłsudski 22 listopada 1922r. udekorował Lwów krzyżem Virtuti Militari okazując w ten sposób miastu uznanie…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: Znane i mniej znane atrakcje Lwowa

Dworki, pałace, cytadela czy liczne i urokliwe cerkwie to te mniej znane atrakcje Lwowa – może dlatego są tym bardziej warte uwagi? Na odkrycie Lwowa nie mieliśmy zbyt wiele czasu, ale postanowiliśmy wykorzystać każdą chwilę jak najintensywniej zaglądając w każdy zakamarek po drodze. Dzień 1, 17.10.2014 – część 2/3 Z dawnego kościoła Karmelitanek Bosych (obecnej cerkwi św. Klimenta), niedaleko jest do Pałacu Sportu. Zastanawiam się, kto wymyślił tę nazwę, ponieważ z pałacem miejsce to ma naprawdę niewiele wspólnego. Jest to ogromna hala, która urodą nie grzeszy. Taki typowo komunistyczny betonowy…

Czytaj dalej

Weekend we Lwowie: pierwsze wrażenie i garść informacji praktycznych

Kolejny spontan… Jeszcze tydzień temu nie miałam żadnych planów na miniony weekend a dzisiaj… o 4:00 rano wróciliśmy ze Lwowa :) Pomysł jak zwykle wpadł mi do głowy dość niespodziewanie. Początkowo myślałam o wyjeździe do Lwowa na urodziny, ale po krótkiej chwili namysłu doszłam do wniosku, że pogoda w listopadzie będzie raczej mało zachęcająca. Poza tym nie wiadomo, jak będzie wtedy wyglądała sytuacja na Ukrainie. Łapcie pierwszy wpis, w którym zawarłam też trochę informacji praktycznych. Dzień 1, 17.10.2014 – część 1/3 W zeszłą sobotę wyszukałam wszelkie możliwe informacje – jak dojechać, gdzie szukać noclegu, co…

Czytaj dalej