Nie mam ostatnio weny do pisania… Coraz większą jednak przyjemność sprawia mi latanie dronem i montowanie filmów ze zgromadzonych materiałów – dla mnie to dziedzina zupełnie nieznana, ale z każdym kolejnym ujęciem uczę się nowych rzeczy. A z ostatniego wyjazdu materiałów przywiozłam naprawdę sporo! Morawy Południowe to miejsce idealne dla fotografów i – a może przede wszystkim – dla droniarzy :) Chyba daje mi to aktualnie nawet większą frajdę, niż fotografia i obróbka zdjęć. Szkoda tylko, że komputer momentami nie domaga – przeciążony procesor laptopa często ledwo zipie, o ciągłym…
Czytaj dalej