Słyszeliście kiedyś o river safari w Balapitiya? To nic innego, jak przyglądanie się z łodzi okolicznej przyrodzie. Wśród lasu namorzynowego zobaczyć można małpy, warany, najróżniejsze ptactwo, a nawet ponoć krokodyle. Przy okazji załapać można się też i na rybi pedikiur zwany Fish SPA! I podejrzeć, w jaki sposób uzyskuje się cynamon. Dzień 12, 26.01.2015, część 4/5 Jako że byliśmy w okolicy Balapitiya, Kusumsiri namówił nas na „river safari” po rzece Madu Ganga wpadającej w tej miejscowości do oceanu. Jednak nazwa tak naprawdę jest myląca – atrakcja ta nie powinna…
Czytaj dalej