W Kambodży dużo czasu nie spędziliśmy, ale te kilka dni wystarczylo w zupełności do zobaczenia największych atrakcji kraju. Słynny kompleks Angkor, jezioro Tonle Sap i pływające po nim wioski, stolica – to najważniejsze miejsca, które każdy powinien odwiedzić. Do Kambodży dostaliśmy się z Tajlandii samolotem, po kraju zaś poruszaliśmy się autobusami i – w Angkor – tuk tukiem.
Relację z tej podróży znajdziesz tutaj: W krainie uśmiechu

Rocznik 86. Zarażona podróżniczym bakcylem od ponad 25 lat, raczej bez szans na wyleczenie. Lubiąca ciepełko miłośniczka Azji Południowo-Wschodniej oraz paradoksalnie… Islandii. W wolnej chwili zajmuje się swoimi pozostałymi pasjami jakimi są rośliny owadożerne oraz amatorsko fotografia.
... zarezerwuj nocleg...
Booking.com