Jadąc do Jordanii z nastawieniem na intensywne zwiedzanie należy szykować się na spore wydatki związane z wejściówkami do atrakcji. Już sam wstęp do słynnej Petry kosztuje krocie – w najtańszej opcji jakieś 270 zł za osobę! Ale Petra to miejsce, którego zdecydowanie nie wolno odpuścić, w końcu to drugi z siedmiu nowych cudów świata ogłoszonych w 2007 roku. Czy w takim razie jest jakikolwiek sposób na oszczędności? Owszem! Jest nim Jordan Pass. Jednak nie każdemu i nie w każdej sytuacji Jordan Pass się przyda. O czym warto wiedzieć? Czy opłaca…
Czytaj dalejTag: Jordania informacje praktyczne
Jordania: informacje praktyczne i ciekawostki
Do niedawna Jordania nie zajmowała czołowych pozycji list marzeń zbyt wielu osób, ale odkąd otwarte zostało bezpośrednie lotnicze połączenie Polski z Ammanem, zainteresowanie krajem, w którym zobaczyć można jeden z najcudowniejszych zabytków świata – Petrę – znacząco wzrosło. Jak się przygotować do wyjazdu? Co trzeba wiedzieć? Jak z bezpieczeństwem, walutą, wizami? Oto i informacje praktyczne i ciekawostki – tekst ten powinien pomóc zaplanować Ci Twój własny wyjazd do Jordanii. Jak się dostać do Jordanii? Jeszcze kilka tygodni temu trzeba było albo kombinować z dość drogimi lotami np. na pokładzie Air…
Czytaj dalejJordania: Zapomniany kasr al-Mshatta i Umm ar-Rasas. Pora wracać.
Przed powrotem na lotnisko odwiedziliśmy jeszcze dwie atrakcje. Nie sądziłam, że w Jordanii można zobaczyć tyle różnorodnych mozaik! Miejscem, w którym odnaleziono misterne podłogowe wzory – poza Madabą i Górą Nebo – jest Umm ar-Rasas. Ledwo tam zdążyliśmy. Na szczęście policjanci patrolujący teren przymknęli oko na nasze spóźnienie. I na koniec została wisienka na torcie – zapomniany kasr al-Mshatta. Dzień 12, 30.04.2017, część 2/2 Kolejny punkt na naszej mapie to ruiny oraz mozaiki w Umm ar-Rasas. Mamy do wyboru dwie trasy – jedną bardziej pokręconą, drugą z nadłożeniem drogi. Wybieramy…
Czytaj dalejJordania: Wadi Rum – marsjańskie klimaty
Wspominałam już może, że krajobraz Wadi Rum wielu osobom kojarzy się z widokami z Marsa? W końcu nie bez powodu miejsce to posłużyło jako sceneria kosmicznych filmów – nakręcono tu m.in. Czerwoną planetę (2000 r.), Prometeusza (2012 r.), Ostatnie dni na Marsie (2013 r.) czy Marsjanina (2015 r.). Pustynia w filmach zachwyca, ale czy rzeczywiście można liczyć na tak spektakularne widoki z rzeczywistości? Dzień 8, 26.04.2017 Zdecydowanie tak! Zanim jednak się o tym przekonamy, musimy uzbroić się w cierpliwość. Przyzwyczajeni do punktualności, ściągamy się z łóżka przed 7:00, żeby…
Czytaj dalejJordania: Siq al-Barid, czyli Mała Petra
Petra to bajeczne miejsce i tu nie ma dyskusji. Miejsce zatłoczone, ale tak niesamowite, że trzeba zobaczyć je chociaż raz w życiu. Ale to nie jedyne, co ma do zaoferowania okolica Wadi Musa. Kilkanaście kilometrów od wykutego w skale wielkiego miasta leży coś, co zwane jest po arabsku Siq al Barid – miejsce znane bardziej jako Mała Petra. Dzień 7, 25.04.2017, część 2/2 Siq al-Barid znaczy „zimny kanion” – ze względu na naturalne bariery, czyli ściany wąwozu, słońce nie dociera do najniższych skał przez co te nie nagrzewają się.…
Czytaj dalejJordania: W Skalnym Mieście – zwiedzanie Petry (część I)
Jeden z siedmiu nowych cudów świata. Zabytek UNESCO. Ukryta pośród skał bajeczna stolica królestwa Nabatejczyków powstała około 300 roku przed naszą erą. Petra. Wreszcie nastał dzień, w którym mieliśmy odwiedzić to niezwykłe miejsce. Z tego podekscytowania spać nie mogłam, bo myślami byłam już pośród wykutych w skale budowli. Kolejne marzenie z mojej listy właśnie miało się spełnić. Od czego zacząć zwiedzanie Petry? Dzień 6, 24.04.2017, część 1/2 Ciężko było zwlec się z łóżka, ale wystarczyło tylko uświadomić sobie, jakie plany mamy na ten dzień, żeby szybko uporać się z poranną…
Czytaj dalejJordania: Morze Martwe, drugie podejście
Nasz pierwszy kontakt z Morzem Martwym nie był przyjemny. Izrael, lipiec, można było poczuć się jak w piekle. Jako że Morze Martwe leży w depresji, było tam jeszcze cieplej, a nagrzana do granic możliwości woda przesycona różnymi solami sprawiała wrażenie, że kąpiemy się w gorącym oleju. Dosłownie. Do tego trafiliśmy chyba na najgorszą plażę, jaka tylko może być. Zawsze staramy się minimalizować koszty, więc wybraliśmy bezpłatną plażę publiczną. To był błąd. Plażowanie nad Morzem Martwym okazało się porażką na całej linii, ale mimo to będąc w Jordanii postanowiliśmy dać…
Czytaj dalejJordania: Kasr al-Abd – hellenistyczny pałac
Było już późno. Po zwiedzaniu centrum Ammanu i wizycie w muzeum królewskich samochodów mieliśmy wrócić do hotelu i odrobinę odpocząć, ale jak to zwykle z nami bywa, plany szybko uległy zmianie. Jako że do nastania nocy wciąż pozostawało trochę czasu, postanowiliśmy pojechać do oddalonej o kilkanaście kilometrów od Ammanu miejscowości Iraq-al Amir. Czekał tam na nas kasr al-Abd. Dzień 4, 22.04.2017, część 2/2 Ponoć miały się tam znajdować interesujące greckie ruiny. Ponoć – zupełnie nie wiedzieliśmy, czego się tam spodziewać. Bez zbytniego entuzjazmu ruszyliśmy krętymi, ciasnymi uliczkami w kierunku tej…
Czytaj dalejJordania: Gdy z „gwiazdy” stajesz się nagle intruzem… Zamek Ajloun.
„Tu się jeździ ławicą!” – takie zdanie wypowiedział mój mąż w trakcie powrotu do Ammanu po kolejnym dniu spędzonym poza jordańską stolicą. I jest to jak najbardziej trafne określenie. Linie oddzielające pasy ruchu, używanie kierunkowskazów, czy jakiekolwiek znane nam zasady nie mają tu żadnego znaczenia. Czerwone światło? To takie dojrzałe zielone. Pas wyłączony z ruchu? Przecież to nie ściana. Jezdnia dwupasmowa? Przecież i pięć samochodów obok siebie się zmieści, po co tworzyć zbędne korki. A to że te korki przez taki styl jazdy właśnie powstają, to już nieistotne. Istne…
Czytaj dalej