Islandia: Muzeum penisów. Wszystko co dobre…

 … szybko się kończy. Przyszedł ostatni dzień naszej podróży po Islandii. Pamiętacie, jak w jednym z poprzednich wpisów zachwycałam się urokami islandzkich atrakcji zgromadzonych pod nazwą Golden Circle? Cudowny wodospad Gullfoss, Geysir i wybuchający co kilka minut Strokkur… Musieliśmy zobaczyć to raz jeszcze! Przy okazji zahaczyliśmy również o Park Narodowy Þingvellir (ang. Thingvellir). I o… muzeum penisów. Dzień 5, 12.03.2017 Zależało nam, żeby dzień rozpocząć możliwie jak najwcześniej, ale przesunięcie odgórnie narzuconej godziny śniadania możliwe było tylko o 30 minut. Cóż… dobre i to. Nasz gospodarz przywitał nas pretensjami, że…

Czytaj dalej