Islandia: informacje praktyczne (kompendium wiedzy)

Islandia od kilku lat przyciąga odwiedzających jak magnes. Ogromne, puste przestrzenie, piękne widoki i cuda natury sprawiają, że niewiele jest osób niewrażliwych na to piękno. Chciałbyś też się tam wybrać, ale niewiele wiesz o tym kraju? Niech ten wpis – Islandia: informacje praktyczne – posłuży Ci do jak najlepszego przygotowania się do podróży. Uwaga: przygotuj się na sporą dawkę informacji! Jak się dostać na Islandię? Podstawowa sprawa, znacznie ułatwiona dla obywateli Polski od 2015 roku, kiedy to uruchomione zostały pierwsze naprawdę tanie połączenia bezpośrednie. Tanio i prosto z Polski dolecieć…

Czytaj dalej

Ceny na Islandii – czy rzeczywiście jest tam tak drogo?

To, że na Islandii jest dla przeciętnego Polaka drogo, wie raczej każdy wybierający się w tamte strony. Ale właściwie co to znaczy? Jak dokładnie kształtują się ceny na Islandii? Ile kosztuje paliwo, środki higieny, artykuły spożywcze czy alkohol? A wejściówki? Większość miejsc jest darmowa, ale zdarzają się przecież i płatne atrakcje.  Do przeliczenia kwot w islandzkich koronach przyjęłam kurs z połowy marca 2018 roku – z jednego z dni, gdy płaciliśmy kartą w trakcie naszego wyjazdu. Z biegiem czasu (i różnic kursów korony i dolara), ceny będą się zmieniać, jednak…

Czytaj dalej

Kiedy lecieć na Islandię? Długość dnia w poszczególnych miesiącach

Islandia ze względu na swoje położenie, ulega znacznym miesięcznym zmianom dotyczącym długości dnia. Można tu bez problemu doświadczyć nocy oraz dnia polarnego. Kiedy najlepiej lecieć na tę wyspę? Tak naprawdę zależy to od tego, na co się nastawiasz. Jeśli liczysz na intensywne zwiedzanie, omijaj miesiące zimowe, bo dzień wtedy jest najkrótszy. W Reykjaviku trwa raptem około 4 godz.! Natomiast jeżeli marzysz o zobaczeniu zorzy polarnej, odpuść planowanie podróży latem. To jaka jest ta długość dnia na Islandii w poszczególnych miesiącach? Poniższe dane dotyczą stolicy. Dla miast położonych na północy Islandii…

Czytaj dalej

Fotorelacja z Islandii (czerwiec 2018)

Trzecia podróż na Islandię ogółem, pierwsza latem. Wyciśnięta do ostatniej kropli kosztem snu i odpoczynku, ale wiesz co? Warto było! Zresztą białe noce trzeba w końcu wykorzystać na ile tylko się da. Ponad 3000 kilometrów po głównej drodze okalającej wyspę, ale też różnych szutrówkach. 6 nocy w samochodzie, 3 w guesthousach rezerwowanych w kryzysowych momentach po drodze. 500 EUR wydane na zniszczoną w trakcie burzy piaskowej przednią szybę (na szczęście odzyskaliśmy te pieniądze z ubezpieczenia) i niezliczona ilość bajecznych miejsc i panoram. Tak w dużym skrócie można opisać tę podróż. …

Czytaj dalej

Islandia: Hot-dog Baejarins Beztu Pylsur

 Kuchnia Islandii nie jest może jakoś specjalnie znana (pomijając budzące często obrzydzenie gotowane baranie głowy czy fermentowanego rekina znanego jako hakarl), ale jest coś, co kulinarnie rozsławiło wyspę pośród wielu narodów. To… hot-dog. Tak! Jagnięca parówka w bułce z dodatkami urosła do rangi kultowej potrawy, której trzeba spróbować będąc na Islandii. Smak nie każdemu odpowiada, ale w końcu to właśnie te hot-dogi zachwalał lata temu sam Bill Clinton.  Dzień 10, 29.06.2018, część 2/2 Jakoś dwukrotnie nie dane nam było zakosztować islandzkiego hot-doga, ale jak to się mówi do trzech…

Czytaj dalej

Islandia: Niespodziewane spotkanie z lisem polarnym!

 I oto nadszedł ostatni dzień naszej kolejnej islandzkiej przygody. Zaczął się od niespodzianki! Gdy wyjrzałam przez okno, zobaczyłam jakiegoś zwierza buszującego w wysokiej trawie. Początkowo myślałam, że to kot, ale jednak to nie było to. Po chwili doznałam olśnienia – przecież to lis polarny! O zobaczeniu pieśca nawet nie marzyłam, bo byłam przekonana, że nie jest to takie łatwe. A tu proszę. Wystarczyło wstać z łóżka i spojrzeć przez okno! Dzień 10, 29.06.2018, część 1/2 Nasze pierwsze – i jak na razie jedyne – spotkanie ze zwanym także pieścem lisem…

Czytaj dalej

Islandia: Dzień na Fiordach Zachodnich

 Na Fiordy Zachodnie zbyt wiele czasu nie mieliśmy, ale każda minuta tam spędzona warta była fatygi! To wciąż najbardziej dziki fragment Islandii. Można tam doświadczyć bajecznych widoków i niesamowitej ciszy. W związku ze specyfiką ukształtowania terenu, odległości i miejsca godne uwagi, warto zaplanować na fiordy przynajmniej 3 dni – to absolutne minimum. My mieliśmy tylko jeden, ale i tak wycisnęliśmy z niego co się dało. Niestety… zbyt wielu zdjęć stamtąd nie przywiozłam. Zachwycona widokami momentami zupełnie zapominałam o lustrzance! Dzień 8, 27.06.2018 O mały włos byśmy tutaj nie przyjechali.…

Czytaj dalej

20 najpiękniejszych wodospadów Islandii

Islandia wodospadami stoi – ponoć doliczono się ich tam około 10 000! Przy takiej ilości mniejszych czy większych kaskad nie sposób zobaczyć wszystkich, ale w trakcie kilkudniowego wyjazdu da się odwiedzić kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt z nich. Jesteś ciekaw, które z dotychczasowo widzianych wodospadów najbardziej mnie oczarowały? Oto moje subiektywne zestawienie 20 najpiękniejszych wodospadów Islandii! Kolejność nieprzypadkowa, właśnie taki jest mój ranking.   1. Gljufrabui (Gljufrafoss) Zdecydowanie mój nr 1! Wodospad częściowo ukryty pomiędzy porośniętymi soczyście zielonym mchem skałami, można jednak do niego podejść. Z tym że lepiej mieć dobre, wodoodporne…

Czytaj dalej

Islandia: Skagi, Vatnsnes i słowo o lasach na Islandii

 Będąc chociażby w stolicy i patrząc na kolorowe fasady domów czy zwiedzając niektóre torfowe domki lub kościoły można odnieść wrażenie, że z drewnem problemu na Islandii nie było. Czy jednak nie jest to dziwne w kraju, w którym jeszcze do niedawna lasy pokrywały raptem ponoć 1% powierzchni? Skąd przez wieki Islandczycy brali drewno? Dzień 7, 26.06.2018, część 2/2 Warto tu zaznaczyć, że kolorowe domki w Reykjaviku czy innych miastach Islandii wcale nie są obite drewnem. To blacha! Do złudzenia jednak drewno przypomina. Wystarczy podejść jednak blisko, żeby przekonać się,…

Czytaj dalej