Islandia: Boże Narodzenie w czerwcu?! Nie, to Jolagardurinn!

 W końcu nastaje ten najgorszy dzień. Dzień powrotu… Żałuję, że jesteśmy tu znów tak krótko, ale zanim wsiądziemy na pokład samolotu, czeka na jeszcze kilka atrakcji. Są to między innymi dwa torfowe kościoły i miejsce tak niezwykłe, że czuję się, jakby ktoś przeniósł mnie w czasie – domek świąteczny. Odwiedzamy Jolagardurinn i nie wiem już, czy to czerwiec czy grudzień?! Początkowo kiczowata atrakcja zmienia się w hit wyjazdu! Dzień 5, 5.06.2019 Kolejna zarwana noc i kolejny poranek, który bardziej kojarzy się ze świtem zombie… Taka jednak jest cena naszego…

Czytaj dalej