Chciałbyś wybrać się gdzieś na wakacje, ale zupełnie nie wiesz dokąd? Dobrze jest skonsultować czasem swoje wątpliwości z innymi – w końcu w Internecie jest tyle różnych tematycznych grup dyskusyjnych, że na pewno ktoś pomoże! Ale zanim zadasz ogólne pytanie: Dokąd lecieć na urlop?, usiądź i chwilę zastanów się nad własnymi upodobaniami. A gdy już zaczniesz pisać na grupie, spróbuj ewentualnym chętnym do pomocy dać tyle informacji, ile tylko możesz. Pamiętaj – nikt nie zna Cię lepiej od Ciebie samego. Chcesz rzetelnej podpowiedzi? Udziel możliwie jak najwięcej wskazówek!
Nie każdy dużo podróżuje, więc nie każdy musi orientować się w tej tematyce. Wybranie idealnego kierunku na urlop może być nie lada wyzwaniem, dlatego warto czasem posiłkować się wiedzą innych – do tego idealnie nadają się różne podróżnicze grupy na Facebooku i fora internetowe. Dobrze najpierw zrobić jakiś rekonesans, przejrzeć rankingi polecanych na dany rok kierunków, poczytać blogi, ale jeśli nie masz czasu – i tak nie idź na łatwiznę. W momencie gdy ogólnie zapytasz, dokąd możesz lecieć, otrzymasz w odpowiedzi albo komentarze pełne negatywnych emocji i najróżniejszych epitetów (uwierz, że jednymi z łagodniejszych będzie twierdzenie, że jesteś leniem) albo wręcz odwrotnie – mnóstwo propozycji kierunków, które równie dobrze wyszukasz sobie na mapie. Tak czy siak Twój problem niekoniecznie zostanie rozwiązany.
Wyobraź sobie taką sytuację: jesteś królem imprez, uwielbiasz szaleństwo, zabawę, od podziwiania krajobrazów zdecydowanie preferujesz miasta z bogatym życiem nocnym. Masz czas jedynie w lipcu, ale nie lubisz gorąca, wolisz krótkie – maksymalnie kilkudniowe – wypady organizowane samodzielnie dla siebie i paczki znajomych. Piszesz na grupie, że chciałbyś gdzieś wyjechać. W odpowiedzi otrzymujesz propozycje: Mongolia, Rzym, Wietnam, Egipt, Azerbejdżan, jakaś wioska na Grenlandii, pobyt w tropikalnej dżungli itp. itd. Komentarzy przybywa i przybywa, każdy chce coś podpowiedzieć, ale kieruje się tym, co sam lubi. W tej sytuacji jednak tak naprawdę wszyscy uczestnicy dyskusji tracą czas, bo raczej żadna z tych propozycji Cię nie zainteresuje. A nikt nie wspomni o Amsterdamie, który według Twoich kryteriów mógłby być idealny!
Nie wiesz od czego zacząć? Z poniższymi pytaniami na pewno sobie poradzisz.
1. Chcesz zwiedzać czy odpocząć? A może preferujesz jakąś konkretną aktywność fizyczną?
Jeśli planujesz wylegiwanie się na plaży, od razu skieruj poszukiwania na kierunki ciepłe, miejsca słynące z plaż i plażowych rozrywek. Odpuść sobie szukanie noclegów w stolicach, z dala od wybrzeża, bo to nie ma sensu.
2. Preferujesz ciepły czy chłodniejszy kierunek?
W momencie gdy nie jesteś amatorem sportów zimowych, ani zimna ogółem jako takiego, to kwestia kluczowa pozwalająca na znaczne zawężenie poszukiwań. Alpy w styczniu, Islandia, Wyspy Owcze, Kanada w chłodniejszych miesiącach nie będą dla Ciebie. Ale może zainteresuje Cię Australia, któreś z afrykańskich państw, Oman, Sri Lanka i wiele innych?
3. Jaki rejon świata Cię interesuje?
Zawęź swój wybór – czy ma to być Azja, Afryka, a może wystarczy Europa? Jest to istotne nie tylko ze względu na Twoje zainteresowania, ale też i budżet. Np. w takiej Azji Południowo-Wschodniej Twój pobyt będzie dużo tańszy niż na północy Europy czy w Ameryce Północnej. Tylko warto pamiętać, że czasem znacznym kosztem będzie dotarcie do tego taniego miejsca. Ale z tym bardziej związany jest kolejny punkt…
4. Jaki masz budżet na wyjazd?
To w sumie najistotniejsze pytanie w momencie gdy nie chcesz wydać tego przysłowiowego już „miliona monet”. Określ z wyprzedzeniem, ile możesz wydać na urlop. Dokładnie rozważ, czy dysponujesz nieograniczonym budżetem, czy jednak musisz zmieścić się np. w 1500 zł na osobę. Bo to definiuje resztę. Są miejsca, w których bez drakońskich oszczędności i kombinowania nie będziesz mieć szansy wybrać się w niższej kwocie. Bo przelot drogi, bo noclegi na miejscu kosztują minimum 200 zł za osobę, bo jedzenie nie należy do najtańszych lub atrakcje są przedrożone.
Masz 4 000 zł na osobę i marzysz o azjatyckiej przygodzie w cieple zimą? Jeśli chcesz zapytać na grupie o polecany kierunek, będzie to już znacząca podpowiedź. Nagle okaże się, że zamiast przeglądu całego świata, propozycje dotyczyć będą Sri Lanki, Tajlandii czy Kambodży.
5. Czy przy ograniczonym budżecie możesz iść na ustępstwa dotyczące komfortu?
To tak naprawdę pytanie uzupełniające do tego, w jakiej wysokości masz budżet. Jeżeli nie chcesz nocować pod chmurką lub gotować samodzielnie, musisz liczyć się z wyższymi kosztami szczególnie w miejscach tak drogich jak np. Islandia czy Norwegia. Jednak już noclegi pod namiotem, własnoręczne przygotowywanie posiłków i poruszanie się autostopem mogą sprawić, że na bardzo drogiej Islandii nie wydasz za wiele. Potrzebujesz tam hotelu, chcesz korzystać z komunikacji publicznej lub wynająć samodzielnie samochód nie mając towarzystwa oraz stołować się w restauracjach? Zapłacisz za pobyt naprawdę sporo.
To co, potrzebujesz hotelu o przynajmniej trzech gwiazdkach, czy może być równie dobrze i namiot?
6. W jakim terminie chcesz lecieć – zimą czy latem? Może w jakieś konkretne dni?
Doprecyzuj, w jakim terminie chcesz lecieć. Jeśli nie lubisz zimna, ucieknij zimą w cieplejsze rejony. Preferujesz śnieg, którego ostatnimi laty w Polsce nie ma za wiele (zima 2018/19 jest wyjątkowa!)? Jedź tam, gdzie śniegu będziesz mieć pod dostatkiem. Nie wiesz, które z państw spełni ten wymóg? Inni Ci podpowiedzą!
7. Na jak długo chcesz się wybrać?
To też dość istotna kwestia. Jeśli chcesz lecieć na 5 dni, to automatycznie bez sensu będzie polecanie Ci dalekich państw położonych na innych kontynentach. Bo czy przy podróży trwającej ok. dobę w jedną stronę warto w ogóle myśleć np. o Wietnamie albo Australii?
8. Czy przeszkadza Ci długi lot?
Nie jesteś entuzjastą latania i każda kolejna godzina w samolocie spędza Ci sen z powiek już na wiele dni przed podróżą? Lepiej rozważ takie kierunki, do których dostanie się będzie możliwie jak najszybciej. PS. Jeżeli koniecznie chcesz lecieć gdzieś dalej, może zastanów się nad lotem z dłuższą przesiadką? Przy okazji w miejscu, gdzie będziesz mieć przerwę, coś przy okazji zwiedzisz.
9. Czy preferujesz naturę czy też zwiedzanie miast?
Chociaż praktycznie każdy kraj oferuje coś ciekawego przyrodniczo oraz historycznie, są miejsca, które z zasady bardziej nastawione są na naturę. Taka Islandia czy Nowa Zelandia to kierunki wybitnie dla miłośników przyrody, historycy mogą poczuć się rozczarowani. I odwrotnie – w samym centrum Barcelony, Rzymu czy Pekinu, raczej nie odnajdą się Ci, którzy w swoich podróżach potrzebują kontaktu z naturą. Którym typem jesteś?
10. Czy lecisz solo czy z partnerem, znajomymi lub rodziną?
Nie wszystkie kierunki dobre są na podróżowanie w pojedynkę. Czasami lepiej mieć partnera – czy to ze względów organizacyjnych czy chociażby dla bezpieczeństwa. Wybierając kierunek na swoje wakacje weź to pod uwagę. Wynajem samochodu na Islandii we dwoje będzie dużo bardziej opłacalną opcją niż w pojedynkę. Pobyt kobiety w większości krajów arabskich samodzielnie jest możliwy, ale mimo wszystko jestem zwolenniczką tezy, że lepiej być tam we dwoje, szczególnie w towarzystwie mężczyzny. Także to też będzie dobra podpowiedź dla tych, co zechą Ci pomóc wybrać idealne miejsce na wypad.
Lecisz z małymi dziećmi? Dostosuj do nich tempo swojej podróży oraz kierunek. Nie wszystkie rejony świata odpowiednie są dla maluchów – wyobrażasz sobie trekking na Annapurnę z dopiero co narodzonym potomkiem? Też warto o tym wspomnieć.
11. Czy masz jakieś uprzedzenia?
Jeżeli nie tolerujesz wyznawców islamu lub osób czarnoskórych, wybór kraju arabskiego lub afrykańskiego niekoniecznie będzie dla Ciebie dobrą opcją. Oceń, jak bardzo tolerancyjny i ciekaw innych kultur jesteś. A jeśli nawet nie jesteś, to może warto poszerzyć swoje horyzonty i poznać coś zupełnie nowego? Co prawda pisząc o swoich uprzedzeniach możesz narazić się na negatywne komentarze, także tu rozważ, co wolisz.
12. Czy są jakieś miejsca, do których zdecydowanie nie chcesz jechać?
Może się zdarzyć, że o jakimś miejscu nasłuchałeś się negatywnych opinii i za żadne skarby świata tam nie pojedziesz. A może już gdzieś byłeś i nie chcesz wracać dwa razy w to samo miejsce? Wypisz takie rejony.
13. Chcesz lecieć z biurem podróży czy zorganizować wyjazd samodzielnie?
Jedni preferują wyjazdy zorganizowane, inni z kolei zarzekają się, że nigdy z biurem podróży nie wyjadą. Prawdą jest jednak, że czasem warto korzystać tak z jednej jak i drugiej opcji. Marzy Ci się all inclusive z drinkiem na leżaku? Nie chcesz lecieć do owianego złą sławą Egiptu? Zapytaj innych. Może okaże się, że ktoś zna fajną ofertę z biura, za którą wcale nie przepłacisz.
A gdy już wybierzesz swoje wymarzone miejsce, w którym spędzisz wyczekany urlop…
… weź pod uwagę sytuację geo-polityczną kraju
Świat ogółem robi się bardziej niebezpieczny. Ekstremalne sytuacje pogodowe, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, działalność religijnych fanatyków, strajki, protesty, działania wojenne… Coraz częściej słyszy się o kolejnych i kolejnych rejonach, które niekoniecznie będą turystycznym rajem. Gdy już zdecydujesz się na konkretny rejon, zapoznaj się z dostępnymi w Internecie informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa w danym kraju. Wejdź na stronę polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz jego brytyjskiego odpowiednika i poszukaj odpowiedniego kraju oraz związanych z nim ostrzeżeń dla podróżujących. A następnie rezerwuj wycieczkę lub kup bilety i ciesz się podróżą!
Trochę się rozpisałam, ale jeśli nie masz ochoty brnąć przez tę ilość tekstu, powyżej dla ułatwienia przedstawiam drzewko z pytaniami, na które warto sobie odpowiedzieć, zanim napiszesz na forum. A może po odpowiedzi na te pytania sam znajdziesz swój wymarzony kierunek?
Rocznik 86. Zarażona podróżniczym bakcylem od ponad 25 lat, raczej bez szans na wyleczenie. Lubiąca ciepełko miłośniczka Azji Południowo-Wschodniej oraz paradoksalnie… Islandii. W wolnej chwili zajmuje się swoimi pozostałymi pasjami jakimi są rośliny owadożerne oraz amatorsko fotografia.
