Lodowce to jedna z tych atrakcji, których na Islandii nie powinno się pominąć, bo czy wiele jest miejsc na świecie, w których można dotknąć tak wiekowego lodu, znikającego na dodatek w tak zastraszającym tempie? Przy okazji pierwszej wizyty na wyspie zbliżyliśmy się do dwóch lodowcowych jęzorów. Za trzecim razem odwiedziliśmy znów te same miejsca, by między innymi porównać ich stan i tempo zmian zaszłych w ciągu nieco ponad roku. Dzień 4, 23.06.2018, część 4/4 I ponownie jesteśmy pod Svinafellsjokull. Chwilowo nie pada, więc idziemy w stronę czoła lodowca. Mijamy…
Czytaj dalej