Islandia: Zorza polarna po raz trzeci

 Straciłam już nadzieję, że w trakcie tego wyjazdu uda się nam zobaczyć zorzę. Po ostatnim spotkaniu w Reykjaviku koło 22:00 ruszamy z powrotem w stronę lotniska. Do 23:00 musimy oddać samochód, jednak pomimo późnej pory postanawiamy zjechać nieco z trasy i sprawdzić, czy przypadkiem…

Czytaj dalej

Fotorelacja z Islandii: jaskinie lodowcowe (luty 2019)

Z każdym kolejnym powrotem na Islandię coraz bardziej doceniam jej przyrodę. Chcę tam latać możliwie jak najczęściej, chociaż niestety budżet i czas na to nie do końca pozwalają… Dlatego też kolejna podróż była bardzo krótka, ale jakże treściwa! Głównym jej powodem była wizyta w jaskiniach…

Czytaj dalej

Islandia: Diamentowa Plaża i Jokulsarlon przed wichurą

Nauczeni doświadczeniem jakiekolwiek ostrzeżenia pogodowe na Islandii traktujemy całkiem serio. Po wizycie w jaskiniach lodowcowych kręcimy się jeszcze chwilę przy Jokulsarlon i Diamentowej Plaży (Breidamerkursandur), ale wiatr coraz bardziej przybiera na sile. Czas najwyższy się ewakuować! Dzień 2, 16.02.2019, część 2/2 Jokulsarlon przed wichurą Laguna…

Czytaj dalej

Islandia: Jaskinie lodowcowe (relacja + praktycznie)

Gdy wreszcie po całonocnej podróży z Warszawy docieramy pod lagunę Jokulsarlon, jestem przeszczęśliwa. Przez opóźnienie samolotu o mały włos nie dotarlibyśmy tu na czas. Niby decyzję o wylocie z Polski wieczorem i przejechaniu do rana 400 km podjęłam świadomie zdając sobie sprawę z ryzyka pogodowego…

Czytaj dalej

Islandia zimą – 11 powodów dla których warto lecieć tam poza sezonem

Gdy po raz pierwszy lecieliśmy na Islandię zimą spotkałam się z różnymi reakcjami, przeważało jednak powątpiewanie, czy jest to dobry pomysł. Przeradzało się to nawet czasem w ostentacyjnie pukanie się w czoło – w końcu Islandia kojarzy się z przeszywającym zimnem, śniegiem po czubek dachu…

Czytaj dalej

Islandia: Jaskinia lawowa Raufarholshellir i islandzka uczta

 O ile z wymówieniem słowa Eyjafjallajökull daję radę bez problemu, tak Raufarhólshellir to jedna z tych islandzkich nazw, która gdy już wydaje mi się, że ją opanowałam, robi mi niespodziankę. I z tego też powodu tunel lawowy Raufarhólshellir funkcjonuje u mnie pod skróconą nazwą Raufar.…

Czytaj dalej

Islandia: Foki i gorące źródło Landbrotalaug – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część IV

 Przed pierwszą wizytą na Islandii naczytałam się, że w lagunie lodowcowej Jokulsarlon trafić można na foki. Jako że uwielbiam podglądać lokalnie występujące gatunki zwierząt ucieszyłam się niesamowicie – w końcu jeszcze nie miałam okazji obserwować fok w ich naturalnym środowisku. Niestety, wtedy się nie…

Czytaj dalej

Islandia: Muzeum hakarla i mineralne źródełko – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część III

 Zarzekałam się, że nigdy więcej tego nie zrobię. Że jedno podejście do hakarla wystarczy. I co? Spróbowałam tego „specjału” po raz drugi… Miało to miejsce w muzeum hakarla znajdującym się na półwyspie Snaefellsnes. Może nie powiem, że mi jakoś specjalnie smakował, ale nawet był…

Czytaj dalej

Islandia: Najsłynniejsza góra Islandii – atrakcje półwyspu Snaefellsnes, część II

 Eyjafjallajökull (Eijafjatlajokutl – tak to się ponoć wymawia) to od 2010 roku najbardziej znany wulkan Islandii. Bez wątpienia zawdzięcza on sławę chyba największemu paraliżowi, jaki kiedykolwiek miał miejsce w historii lotnictwa. Jednak słynniejszą górą jest moim zdaniem Kirkjufell. Może nie każdy zna tę nazwę,…

Czytaj dalej